środa, 3 września 2014

Rysowanie i inne bzdety...

Cześć.
No... Co tak patrzysz? Przywitaj ze mną!
Totalny brak kultury...
No, w końcu.
Dziś będzie monolog o dupie Marynie. Czyli jak zwykle.
Więc... Nie wiem po co to piszę, skoro wszyscy dobrze o tym wiecie, ale zaczął się rok szkolny. Wiem, że macie to gdzieś, ale u mnie zapowiada się fatalnie. Mamy dwóch nowych w klasie, już zdążyłam ich zwyzywać, oni mnie obrazić i ogólnie są okropni :) Ale nie o szkole chciałam pisać.
Rysuje sobie i jeśli mi wyjdzie (Prawdopodobieństwo to 30-40%) to dam zdjęcie w następnym poście.
A właśnie! Jako iż piszę te słowa o 23:59, za minutę 4 września, data premiery simsów! Nie mogę grać niestety, obudzę ludziów, ale jutro będę :3 W demie (Nie, nie Demie3000, tylko demie simsów) stworzyłam kilka rodzinek, więc będzie kim grać. Ale i tak pewnie połowę dnia spędzę w CaS'ie na tworzeniu postaci, które będę rysować.
Teraz pseudo-poważny temat czyli ALS ice bucket challenge. Nie bez powodu jest tam ALS, idioci! To wszystko jest po to, żeby uświadomić ludziom, co czują osoby chore na chorobę, (soczysty sok) której polskiej nazwy nie znam i zachęcić ich do wpłaty na fundacje, a nie żeby wyciągać od znajomych czekoladę... Tyle w temacie. Z resztą pewnie i tak słyszeliście to 1000000000000000000000000000000000000 razy.
Anywayz... Nie chce mi się pisać, wię pa ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz